W czwartek nasze przedszkolaki zabrały swoich rodziców z okazji
"Dnia Rodziny" do Stowarzyszenia Koń w służbie człowieka
"Husar" w Kuźniczce Nowej. Czekało tam na nas wiele
"atrakcji". Najpierw dowiedzieliśmy się teoretycznie jak dawniej
pracowano w gospodarstwach oraz jak wypiekano chleb, a później była już tylko
praktyka. Dzieci miały okazję zobaczyć, jak bronowało się pole( oczywiście przy
użyciu brony i konia). Obserwowały, jak gospodarz siał, jak wydobywano ziarna z kłosów
cepami i same mogły tego spróbować. Później mieliły wraz z rodzicami ziarna na
mąkę żarnami, aż w końcu po przygotowaniu zaczynu chlebowego, gospodyni
wyrobiła chleb, a gospodarz wielką
chlebową łopatą wsadził go do pieca.
Przy okazji tych wszystkich czynności, dzieci i rodzice usłyszeli wiele
tradycyjnych historii związanych z wypiekiem chleba.
Kiedy chlebek się piekł. przedszkolaki wraz z rodzicami mogli
poznać kilka koni z gospodarstwa. To bardzo mądre zwierzęta - całowały, liczyły
i odpowiadały na pytania gospodarza i dzieci.
Odbył się również piknik na trawie, wyścigi na łące i
najważniejsza dla dzieci - jazda konna. Chętni rodzice również mogli pojeździć
na koniu.
Moglibyśmy tak pisać i pisać - z resztą sami zobaczcie!!!
Mały przedsmak pikniku:))
Szukamy diabła i anioła w piecu chlebowym:)
Tak jeździliśmy na koniach oraz pracowaliśmy cepem i zbieraliśmy ziarna.
Tak nasi rodzice jeździli
konno!!!
Upiekliśmy chlebek i teraz możemy go zjeść!!!
Dziękujemy Gospodarzom za dużą dawkę wiedzy i ciekawych umiejętności, serdeczne przyjęcie oraz mile spędzony czas w otoczeniu przyrody i pięknych, mądrych koni!!!
Rodzicom i babciom dziękujemy za wspaniale przygotowany poczęstunek dla dzieci, a naszej pani kucharce za pyszny żurek:))